Ks. Andrzej Bokiej urodził się 17 lipca 1957 roku w Jeleniej Górze, syn Bolesława i Marii zd. Kumielewskiej zmarł 9 sierpnia 2022 roku
 

Ks. Proboszcza Andrzej Bokiej o sobie.
Nie jest łatwo mówić o sobie. Jeszcze  trudniej streścić 65 lat życia na kartce papieru.  Z góry wiadomo, że to co najbardziej bolało, co było najtrudniejsze, co wymagało najwięcej poświęconego czasu zostanie tylko w mej pamięci. Pociechą jest  że Bóg wie i wiedział. Bo jak powiedział Mały Książę najważniejsze jest niewidoczne dla oczu. Oto kilka faktów z tych przeżytych lat.
Urodziłem się 17 lipca 1957 roku w Jeleniej Górze. Jestem synem Bolesława i Marii z domu Kumielewskiej. Rodzice przyjechali z Wilna, skąd  ojciec po odbyciu służby wojskowej w armii radzieckiej na pustyni Kara-Kum dzięki odwilży zabrał mamę i powrócił do Polski z kilkoma tobołkami. Zamieszkali przy ulicy Bolesława Chrobrego jego imię nosiła moja pierwsza szkoła. Następną był Zespół Szkół Elektronicznych. Przyznaję że mimo takiego wyboru w szkole najbardziej interesował mnie język polski oraz WF. Zamiłowanie do książek zostało na zawsze z  WF-em z różnych przyczyn pomału się rozstawałem. Z przyjemnością  wspominam jednak z dzieciństwa  mecze piłki nożnej rozgrywane  gdzie tylko było to możliwe. Miałem szczęście bo mógł mi w tym towarzyszyć mój młodszy brat Juliusz z którym także ćwiczyliśmy , jak wszyscy chłopcy walkę wręcz.
Po maturze zdecydowałem że zostanę księdzem. Studia teologiczne na Papieskim Fakultecie Teologicznym we Wrocławiu, filozofia na KUL-u i obrona doktoratu po otrzymaniu święceń kapłańskich to konsekwencje wyboru takiej drogi życiowej.
Stanowisko adiunkta w Katedrze Nauk Społecznych i Socjologicznych Religi Papieskiej Fakultetu Teologicznego oraz notariusza w metropolitarnej Kurii Biskupiej  we Wrocławiu to jej dalsze etapy. Wykładałem na dwóch uczelniach we Wrocławiu i Legnicy.
W 1991 roku z początkiem powstania Ordynariatu Polowego zostałem członkiem Korpusu Kapelanów Wojskowych i proboszczem Kościoła Garnizonowego w  Jeleniej Górze. W Wyższej Oficerskiej Szkole Radiotechnicznej  rozpocząłem wykłady etyki. Nie znałem wtedy słów poety mówiących o tym, ze przeznaczeniem człowieka jest działanie aby każde jutro zostało nas dalej niż dziś. Trudno mi jednak inaczej ująć sens mojego powołania. 
Z zapałem przystąpiłem do prac remontowych. Pierwsze lata to remont lokalów dla wikarych, później domostwo proboszcza i jak najszybciej największe wyzwanie. Remont osiemnastowiecznych organów w świątyni. Sukces tych prac postanowiłem uwieńczyć z organizowaniem festiwalu muzyki organowej po nazwą Silesia Sonans w 1998 roku.
Ten pomysł kontynuuję przy współpracy różnych środowisk społecznych i kulturalnych do chwili obecnej. Z satysfakcją obserwuję publiczność i wykonawców z Euroregionu Nysa. Często są to stali bywalcy.
Są takie słowa w ewangelii „Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych MNIEŚCIE uczynili” Mt 25,40.
Zdając sobie sprawę, ze zawsze są wśród nas ci, którym można pomóc organizowałem różne akcje charytatywne. Wspólnie z Komitetem Charytatywnym i Stowarzyszeniem Rodzin Katolickich wielokrotnie pomagaliśmy wielodzietnym rodzinom. Dokonywaliśmy zakupów leków, ponosiliśmy koszty energii elektrycznej, gazu, czynszów.
W okresie zimowym wydawaliśmy ciepłe posiłki, rozdawaliśmy żywność i odzież. Bywało, że z tej pomocy korzystały ofiary kataklizmów w innych krajach: Turcja, Irak, Iran , Afganistan, Chorwacja.
W wolnych chwilach dla relaksu odwiedzałem nasz aeroklub w którym pełniłem nawet funkcję Szefa  Rady Programowej. Sam nie posiadając zbyt wiele wolnego czasu aktywizowałem młodzież do uprawiania sportów lotniczych. Udało się także zachęcić młodych do utworzenia orkiestry kameralnej   Silesia Sonans.
Mogę śmiało powiedzieć, że nigdy nie zapomniałem o naszej świątyni. Nawiązując do tego, że jest pod wezwaniem Krzyża Świętego poczyniłem starania o relikwie. Wzbogaciliśmy się o nie w 2001 roku. Obecnie każdy wierny może zobaczyć drzazgę w relikwiarzu nad tabernakulum. Po takim sukcesie przyszła kolej na krople krwi naszego świętego Jana Pawła II dla której przygotowaliśmy kaplice uzdrowień z prawej strony ołtarza.                          
   Uroczysta intronizacja relikwii Błogosławionego Jana Pawła II odbyła się 19 grudnia 2012 r..  Później po lewej stronie powstała kaplica poświęcona świętej Faustynie także z relikwią.
Realizacja tych przedsięwzięć dostarczyła mi wiele satysfakcji. Często widzę jak wierni korzystają z ciszy kościoła by polecać tym świętym  swoje życiowe sprawy.
Utworzenie Informacyjnego Punktu Pielgrzymkowego pozwoliło na udostępnienie do zwiedzania naszego Sanktuarium ludziom nie tylko z naszego kraju ale z całego świata. 
Również nowa elewacja świątyni, odkrycie zamalowanych wcześniej płycin z tekstami Pisma Świętego na emporach, renowacja i pomalowanie ławek, zmiana ogrzewania i szereg mniejszych prac sprawiło że mam obecnie uczucie dobrze wypełnionego obowiązku zadbania o Przybytek Pana.
Moja działalność została doceniona przez władze miasta i Ordynariat Polowy Wojska Polskiego. Zostałem odznaczony  Brązowym, Srebrnym i Złotym Krzyżem Zasługi, Brą¬zowym, Srebrnym i Złotym Odznaczeniem Siły Zbrojne w Służbie Ojczy-zny, a także Brązowym, Srebrnym i Złotym Krzyżem Za Zasługi dla Obronności Kraju oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Od pewnego czasu ze względu na stan zdrowia musiałem dokonać pewnych zmian w moim trybie życia. Mam więcej czasu na lekturę i refleksję a znacznie mniej na działanie, które było domeną przeżytych lat.
W ciągu już przeszło 30 – letniego sprawowania posługi kapłańskiej znalazłem w rodzinnym mieście wielu nowych przyjaciół. Są wśród nich ci którym udzielałem sakramentu małżeństwa i ci z wielu międzyludzkich kontaktów. Mogę powiedzieć, ze plebania to mój drugi dom w tym mieście.


      Poczta e-mail:
kancelaria                      
krzyz_jg@legnica.opoka.org.pl

administrator WWW    admin_www@kosciolgarnizonowy.pl
© copyright by Parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze