Chcąc przybliżyć historię naszego Sanktuarium Krzyża Świętego kościoła p.w. Podwyższenia Krzyża Świętego przedstawiamy wierne tłumaczenie "Ilustrowanej Kroniki miasta Jelenia Góra na Śląsku". Orginalana wersja została napisana przez Moritza Voigta a wydana w 1878 r. Tłumaczenie tej kroniki na język polski  dokonał Tomasz Pryll oraz Emil Mendyk (łacina).   W 2008 r. dzięki finansowemu wsparciu Urzędu Miasta Jeleniej Góry i poparciu Muzeum Karkonoskiego, Archiwum Państwowego w Jeleniej Górze zostaje wydana KRONIKA w języku polskim. Kronikę  przedstawiamy w 4 częściach.

Kościół Katarzyny w Sztokholmie - wzorzec
Kościół w budowie
Cyfrowa rekonstrukcja Kościoła Łaski wykonana przez P. Eugeniusza Gronostaja


Historia kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, dawniej określanego mianem kościoła Łaski „Pod Krzyżem Chrystusa”, jest ściśle wpisana w dzieje Śląska i Jeleniej Góry. Jedną z konsekwencji pokoju westfalskiego zawartego w 1648 r. była znacząca zmiana sytuacji wyznawców nauki Marcina Lutra na tutejszych terenach. Nałożony przez habsburskiego władcę obowiązek oddania katolikom użytkowanego przez protestantów kościoła parafialnego pw. św. św. Erazma i Pankracego sprawił, że przez kilkadziesiąt lat byli oni pozbawieni własnego Domu Modlitwy. Musieli korzystać z gościny czy to mieszkańców Świdnicy, czy to Jawora i uczestniczyć w nabożeństwach w tamtejszych kościołach pokoju. Ich starania o uzyskanie zgody na budowę własnej świątyni w Jeleniej Górze nie przynosiły efektu. Nadzieja pojawiła się na początku XVIII w. wraz z wybuchem wojny północnej i sukcesami militarnymi obrońcy luteranizmu – młodego króla szwedzkiego Karola XII. Podobnie jak w ustaleniach pokoju westfalskiego, także w zawartej 1 września 1707 r. i ratyfikowanej tydzień później konwencji z Altranstadt znalazły się artykuły dotyczące swobód religijnych dla ludności protestanckiej na Śląsku. Groźba wojny i szwedzkiej interwencji zbrojnej zmusiła cesarza habsburskiego Józefa I do ustępstw. Władca przystać musiał zarówno na zwrot tutejszym luteranom licznych świątyń zarekwirowanych w drugiej połowie XVII w. w księstwach brzeskim, legnickim, wołowskim i oleśnickim oraz w dobrach miejskich Wrocławia, wydać zezwolenia na powołanie trzech nowych konsystorzy, jak też zgodzić się podpisując stosowny reskrypt egzekucyjny w 1709 r. na powstanie sześciu nowych kościołów w księstwach śląskich nie objętych gwarancjami pokoju westfalskiego. Świątynie te, określone z czasem mianem kościołów łaski, dla umniejszenia prestiżu wspólnot ewangelickich miały zostać wybudowane poza murami miast, podobnie jak wzniesione przed półwieczem kościoły pokoju. Nie zdobyto się jednak, jak poprzednio, na ograniczenie ich architektonicznego kształtu i narzucenie deprecjonującego budowlę tworzywa. W przeciwieństwie do świątyń w Świdnicy, Jaworze i Głogowie mogły one mieć wieżę i być zbudowane z trwałego materiału. Luteranie jeleniogórscy szybko wykorzystali nadarzającą się okazję i cesarskie przyzwolenie. Musieli jednak okupić to sowitymi gratyfikacjami. Wraz ze społecznościami luterańskimi sześciu miast śląskich w których wybudować miano kościoły łaski, podarowali cesarzowi 3000 dukatów w gotówce i 100 000 guldenów w formie bezzwrotnej pożyczki. Także władca szwedzki Karol XII mógł czuć się usatysfakcjonowany za swoje wstawiennictwo i obronę współwyznawców otrzymał, bowiem 200 000 guldenów, zaś reprezentujący go na Śląsku i uczestniczący w pertraktacjach na dworze wiedeńskim komisarz do spraw wyznaniowych baron Henning von Strahlenheim wzbogacił się o 20 000 guldenów. Zgodnie z cesarską decyzją kościół protestancki mógł być wybudowany w pewnym oddaleniu od centrum miasta, na przedmieściach znajdujących się przed murami miejskimi. W przypadku Jeleniej Góry wybór padł na teren na wschód od centrum i obszar rozciągający się przed Bramą Wojanowską. 22 kwietnia 1709 r. starosta księstwa świdnicko-jaworskiego i wysłannik  cesarza Józefa I hrabia Hans Anton von Schaffgotsch oraz cesarski poseł na dworze szwedzkim hrabia Ludwig  von  Zinzendorff  wymierzyli działkę pod budowę kościoła i wbili w nią jako wyraz cesarskiej laski i przyzwolenia partyzanę z drzewcem pomalowanym w żółte i czarne pasy, zwieńczoną metalowym, dwugłowym orłem habsburskim z umieszczonym na jego piersi monogramem cesarza. Już następnego dnia po tej uroczystości w pobliżu wyznaczonej parceli rozpoczęto budowę prowizoryczne C go, drewnianego kościoła mającego służyć gminie do czasu ukończenia prac przy świątyni murowanej .W tym samym roku tymczasowa, ale niezwykle obszerna budowla została poświęcona i w krótkim czasie wypełniona licznymi elementami wyposażenia wykonanymi przez tutejszych artystów i rzemieślników (m.in. stolarzy Melchiora i Johanna Georga Mentzlów, malarza Paula Borratha). 15 marca 1709 r. budowniczy Martin Frantz, „Szwed z Rewela” (dzisiejszego estońskie; Tallina), przedstawił precyzyjne plany kościoła murowanego luterańskim zleceniodawcom członkom komitetu budowlanego. W jego skład wchodzili m.in. Bonito von Mohrenthal, Godtfried Baumgarthen i Johann Bernhard von Holtzhausen. A byli oni dość wymagający płacąc mu niemałą sumę 9000 guldenów życzyli sobie, aby ich przyszła świątynia okazałością przypominała, już wtedy powszechnie podziwiane, kościoły pokoju w Świdnicy i Jaworze, posiadała kamienne sklepienia i wreszcie wzorowana była na konkretnym kościele „z pięcioma wieżami” znajdującym się w Sztokholmie. Był nim zbór Katarzyny, na planie krzyża greckiego i kryty kopułą umieszczoną na wielobocznym bębnie, wzniesiony w latach 1656–1670 według projektu francuskiego architekta Jeana de la Vałlee. Kamień węgielny położono w obecności architekta 4 lipca 1709 r. 9 października 1715 r. na hełmie kopuły osadzono pozłacaną gałkę. Budowlę ostatecznie ukończono dopiero trzy lata później i poświęcono 9 maja 1718 r. Martin Frantz nie tylko dostarczył jeleniogórskim luteranom stosownych projektów, ale w celu „wizualizacji” swoich zamiarów wykonał także dla nich drewniany model świątyni, zachowany do dziś w jeleniogórskim Muzeum Okręgowym. To dzięki niemu wiemy, jakie ustępstwa poczynił względem swoich pierwotnych, ambitnych planów w trakcie przygotowania ostatecznego projektu kościoła. Przede wszystkim zmuszony został do zrezygnowania z oryginalnego, falistego kształtu linii empor, elementu cechującego się malowniczością i tworzącego w przestrzeni kościoła narys treflowy, jakby „nałożony” na prosty plan krzyża. O odrzuceniu tego pomysłu zadecydował fakt, iż jego konsekwencją mogła być zdaniem zapobiegliwych i pragmatycznych fundatorów mniejsza powierzchnia i pojemność tej chętnie zajmowanej przez wiernych części kościoła. Architekt przewidywał także proste zakończenie prezbiterium, którego dwupoziomowe ukształtowanie pozwalało umieścić w partii przyziemia wydzieloną przegrodą zakrystię, a na drugiej kondygnacji, w otwierającym się na wnętrze świątyni balkonie, ustawić ołtarz. Organy miały wtedy znajdować się po przeciwnej stronie i być ozdobą ściany zachodniej nawy głównej. Zrezygnowano jednak z tego i ostatecznie na wspomnianej kondygnacji swoje miejsce znalazły organy, które cofnięte do ściany wschodniej „powiększyły” w sposób istotny powierzchnię tak utworzonego prospektu organowego. W przyziemiu, pod organami i przed przegrodą zakrystii, ustawiono ołtarz. Wspomniany tu kilkakrotnie Martin Frantz (1679-1742), czynny w Legnicy już przed rokiem 1705, to wybitna indywidualność śląskiej architektury barokowej i twórca, któremu przyznaje się lub przypisuje autorstwo blisko czterdziestu ważnych budowli barokowych. Są to, obok licznie reprezentowanych przykładów architektury świeckiej (np. budowa i przebudowa pałaców w Rząśniku, Chocianowie, Pieszycach, wieży ratusza w Szprotawie), przede wszystkim realizacje wykonane w ramach mecenatu Kościoła katolickiego, w tym prestiżowe realizacje architektoniczne dla zakonu jezuitów w Legnicy, cystersów w Lubiążu i augustianów w Żaganiu. Fakt, iż Frantz u początku swojej kariery zawodowej na Śląsku pracował dla  luteran  jest z pewnością konsekwencją jego szwedzkiego pochodzenia, znajomości monumentalnej architektury protestanckiej Europy Północnej i wreszcie także protestanckiego wyznania. To zadecydowało, że nie tylko luteranie z Jeleniej Góry, ale także z Kamiennej Góry zlecili mu zaprojektowanie wymarzonego od lat Domu Modlitwy. W tej ostatniej miejscowości według projektu Frantza zbudowano w latach 1709-1712 równie okazały, drugi pod względem wielkości na Śląsku kościół łaski.

Nowo  wybudowana świątynia została wzniesiona w stylu barokowym, na planie  równoramiennego krzyża greckiego. Jej długość wraz z pomieszczeniem na zakrystię wyniosła ok. 74 m., natomiast wysokość od posadzki wewnętrz kościoła po krzyż na kopule 57 m.
      Poczta e-mail:
kancelaria                      
krzyz_jg@legnica.opoka.org.pl

administrator WWW    admin_www@kosciolgarnizonowy.pl
© copyright by Parafia pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Jeleniej Górze